Wola Uhruska: Zwłoki dziecka znalezione w łazience. Sąsiedzi o rodzicach: "To młode, przykładne małżeństwo"

zamiast skakac powinna ratować dziecko dzwonic na pogotowie.po co w ogóle skakać jeśli to był wypadek nic jej nie groziło a teraz moze byc kaleką

może miała depresję ciężko zajmować się dzieckiem.czy zabiła czy nie nie wiadomo. ale że sama chciała się zabić to głupota naraziła sie jedynie na kalectwo.mam nadzieję że dojdzie do całkowitego zdrowia .czego jej życzę.czas wyleczy rany duszy.

wydawała się dumna i przemądrzała. mimo to niech zdrowieje .Boże daj jej powrócić do całkowitego zdrowia.a chłopczyka zabierz do siebie.Amen

Hmm, że też dotychczas nie wpadłam na pomysł tłumaczenia każdego bestialstwa "depresją i trudnościami adaptacyjnymi"... Na swój sposób genialne, celem uniknięcia konsekwencji naturalnie. Cóż, teraz poczekamy na szczątkowe, zawoalowane informacje, sprawczyni dojdzie do siebie i...bach! okaże się zapewne, że nieco-niepoczytalna była, a zatem o żadnej każe nawet mowy być nie może.

depresja to poważna choroba i nie wiadomo co człowiek może w czasie jej trwania uczynić.jest niepoczytalny.ale póki co nie wiadomo co naprawdę stało się chłopcu. po co skakała przecież mogła mieć następne dzieci>pewnie była przeciążona opieką nad niemowlakiem może nikt jej nie wspierał.wracaj do zdrowia dziewczyno.ale bądz mniej dumna

a   a jak juz to K+M+B

Chyba K.G.B.

DUMNA? PRZEMĄDRZAŁA? SŁUCHAM? WIDZĘ ŻE NIE MÓWIMY O TEJ SAMEJ OSOBIE!!! JA JĄ KOJARZĘ JAKO SZCZERZE UŚMIECHNIĘTĄ NIEOBNOSZĄCĄ SIĘ WYGLĄDEM I CO WAŻNE BARDZO DOBRZE WYKSZTAŁCONĄ OSOBĘ NIE JAKIEGOŚ PUSTAKA!!!!!!!!!!!! PO ZA TYM NAWET JZEELI KTOS JEJ NIE LUBI PRZEZ SOBIE BLIZEJ ZNZNY WZGLĄD TO NIECH NIE ZALATWIA TEGO TUTAJ BO KTOS KTO JEJ NIE ZNA MOZE NAPRAWDE SOBIE WYROBIC JAKAS NEGATYWNA OPINIE O OSOBIE I PRZEZ TO OCENIC CO SIE STALO. CHCE JESZCZE ZAUWAZYC ZE CO MA WSPOLNEGO CZYJAS SYMPATIA CZY ANTYPATIA NA TRAGEDIE JAKA SIE STALA! JESTESMY KATOLIKAMI A WIDZĘ ZE CO DRUGI TU STOI JUZ Z KAMIENIEM W RĘKU!

Od razu mi się skojarzyło że zabiła dziecko najpierw a potem próbowała siebie zabić, mam nadzieję że się mylę

  Mnie się skojarzyło, że dziecko samo się zabiło (może spadło z czegoś), a matka bojąc się linczu postanowiła się zabić.

 takie maleństwo kompie się w wanience ja wiem swoje nikt nie będzie pierdział że to wypadek, tłumaczmy też tych naćpanych którzy wsadzili dziecko do piekarnika, bo przecież byli naćpani to wiele wyjaśnia ludzi którzy dzieci na śmieci wyrzycają noworodki i starsze CHORY KRAJ... i jeszcze nam tu muzułmanów dajcie... współczuje tej kobiecie bo życie ze świadomością że się utopiło własne nic nie winne dzieciątko i wytykanie palcami przez ludzi sprawi że będzie próbować popełnić samobójstwo ale tym razem skutecznie szkoda tylko że przeżyła ale to pewnie taka kara dla niej!!! 

  Współczuję Twojemu dziecku takiej matki - pustaka pełnego hejtu.

Wcale się nie dziwię ze skoczyla z okna! to tylko wszystko wasza wina!!! wy nienawistni ludzie najmadrzejsi we wszystkim! Nie znam jej ale zrobilabym to samo! i zrobie jezeli spotka mnie kiedys taka niewybrazalna tragedia! skocze bardziej zebyscie opinio publiczna nie mieli watpliwosci ze tylko udawalam próbe samobojczą! i wy jeszcze dzis najmadrzejsi jutro jesli bedzie wypadek tez musicie tak zrobic jak ja planuje bo przeciez ludzie i tak beda wiedzieli lepiej i was zaszczują!! to przez takich jak wy takie tragedie! kiedy wasze dziecko bedzie chodzilo do szkoly i tam sie zalamie i targnie sie na zycie to tylko przez ciebie taka super mamo i super tato!!!

níe myslalam, ze w woli jest tyle popier..lonych ludzi! nie macie prawia nikoga tak oceniac! nie wiecie co naprawde sie stalo! Macie sid za takich idealnych? Nie popelniliscie w zyciu bledow!? Karma wraca. To zlo i nieszczescie wroci do was ze zdwojona sila za to jacz jestescie podli! To porzadna rodzina nigdy nie zrobili mikomu krzywdy. na swietego byscie cos znalezli aby tylko rzucic wam temat! Dla rodziny, najblizszych najszczersze wyrazy wspolczucia. Modle sie o sily dla Was i za Wasze Malenstwo. nie przejmujcie sie podlymi komentarzami. Wiekszosc jest po Waszej stronie. To tylko pojedyncze przypatki, w ktorych zero empatii i pomyslunku.

Szkoda dziecka, szkoda dziewczyny, nie ma co oceniać i wyciągać pochopne wnioski. Należy się zastanowić nad tym czy znajomi, sąsiedzi i rodzina nie zauważyli czegoś niepokojącego, dziwnego zachowania. Dlaczego nikt nie zwrócił na Nią uwagi i nie zareagował w czas. Mała miejscowość, każdy każdego zna to nie warszawa a znieczulica jest wszędzie. Może była taka pomoc nie wiem nie mi to oceniać. Pozostaje jedno - wyjaśnienie całej tej tragedii ...

Pracując w wymiarze sprawiedliwości zauwazylam jedno. ze tak bezduszna instytucja jak prokuratura nie wydaje tak szybko wyroku jak ludzie. nawet w prokuraturze jest zasada domniemania niewinności!!! a wy ludzie jestescie bestiami a oczekujecie od panśtwa sprawiedliwiosci! nie macie sumien. najgorsze opinie wydaja ludzie najmniej inteligentni i wykształceni- leczacy swoje kompleksy! nigdy nie wypowiadam sie na zadnych forach ale w przypadku twgo nieszczesliwego wypadku ktory moze kazdego nas spotkac musialam to powiedziec. dobrze ktos tu zaznaczyl ze kazdy kto tu te dziewczyne skrzywdzil opinia przed zapadnieciem wyroku jest winny jej samobojczego skoku. to przez takich jak wy nasze dzieci odbieraja sobie zycie. w to ze nie wierzycie. nieszczesliwy wypadek jest dla was za malo nośny! jak mozna zniszczyc czlowieka po przeczytaniu jednego artyk w ktorym bylo tak wiele bledow merytorycznych no i oczywiscie musial miec nakrecony tutul to tez wina dziennikarzy-pseudo! mam nadzieje ze ta dziewczyna wroci do zdrowia i pamietajcie ze wroci do spoleczenstwa nie krzywdzcie juz jej wiecej, ja stracilam bliskie mi osoby wiem jak rozdziera to serce dusze myslenie codziennosc!!! nie znam jej a oddalabym jej rok z wlasnego zycia zeby nie musiala przezywac tego co ja przezywalam przez bardzo dlugo!! wyrazy wspolczucia dla rodziny ! bo tam beda wszyscy okaleczeni! i nic juz nie bedzie jak dawniej! [*] Maluszku.

Straszna tragedia, nikt nie wie co się tak naprawdę wydarzyło i być może nigdy się nie dowie. Pierwsze miesiace życia dziecka są trudne, dziecko płacze często niewiadomo dlaczego ... płacze dzień i noc... ten kto tego nie doświadczył nie ma pojęcia o czym mowa. Przy małym dziecko jest ogrom pracy, często nie ma kiedy do WC, zjeść, nie mówiąc już o odpoczynku... Wszystkim wydaje się, że skoro siedzi sie w domu... to co ma się innego do roboty jak nie zajmowanie się dzieckiem... Dziecko to wielkie szczęscie, ale też i bardzo trudne chwile... Nie osądzajmy!

Smutne to, ze w naszej miejscowosci taka spolecznosc, jedno jednego by w lyzce wody utopilo, a zwlaszcza tego, komu sie powdzi - ten kto ciezko zapracowal na swoj sukces (wyksztalcenie, szacunek w mijescowosci, stabilna sytuacja materialna tj jakas stala dobra praca, dobry maz, potem dziecko, wspolne celebrowanie swiat w kosciele itd, wczesniej dobra rodzina, ktora dbala o wyksztalcenie dziecka, wyprawienie i jakie to dziecko wartosci nosi, ze nie wloczy sie po wsi z flaszka, nie jezdzi po krzakach i tylka nie daje, a siedzi w ksiazkach, zeby zawalczyc o lepsza przyszlosc, takiej osoby to nikt u nas w miejscowosci nie doceni tylko zchejtuje, ze zarozumiala itp.Widze, ze co drugi komentarz taki, ze sie cieszycie, ze tej dziewczynie taka tragedia sie stala i przy tym na reke wam na polepszenie swojego nastroju, swojego ego, takie osadzanie, ze to bylo zabojstwo. Takie osoby, ktore tak pisza, ja tez moge osadzic i powiedziec: Jestescie takimi niedorajdami, ktorzy nic nie osiagneli, siedza z rodzicami w domu, birora  zasilki z GOPSu, dzien zaczynaja od flaszki, konczac na jakims marnym serialu, a w miedzyczasie szukajac jakis plotek bo nic innego nie ma do roboty, taka nasza miejscowosc jest, zywi sie plotkami i cudzym nieszczesciem, nawet wyjscei do kosciola traktujecie jako miejsce zbierania nowych plot kto jak byl ubrany i kto bral komunie, zwlaszcza starsze panie, ale wy mlodsi ktorzy tu sie wypowiadacie, to drwicie ztej dziewczyny, ze kosciolowa byla, kim wy, ze jestescie - jak chcecei sie ochajtac wyprawic weselicho dla pokazu to latacie do ksiedza psioczycie, ze duzo zdziera a sami dajecie, w gimnazjum nie przyjmujecie bierzmowania, chodzicie na wagary, dragi zazywacie, po krzakach sie walicie potem nieslubne dzieci i chcecie slubu bo dziecko wypadaloby ochrzcic  - po co? Jak tak was smieszy ta instytucja, po co? skoro to obciach? dla ludzi, zeby nie gadali? tak was moge oceniac i oceniac nie znajac albo znajac z imienia, tak jak wy oceniliscie te dziewczyne. Takie z was buractwo, po mimo, ze ubieracie sie 'modnie' uzywacie zangielszczonych slowek,  bo tak jest fajniej, siedzicie na FB i jalkujecie zdjecia, i dodajecie komentarze, a za szklanym ekranem obgadujecie osobe, jaka to ma chlopaka, jaki to byl slub, jakie ma dziecko, jakie ma ubranie albo jaka samojebke patrz selfi wstawila, im wiecej lajkow tym lepieja moze i gorzej...nasza miejscowosc to piekna okolica, ale mentalnie jestesmy bagnem...Zajmijcie sie lepiej polityka, Polska coraz gorzej przedzie, polowa Woli za granica, pomyslcie co by tu zrobic, zeby znow wola tetnila zyciem, a nie przyczyniacie sie do jej niszczenia, zrob cie cos dobrego, co rozweseli nas wszystkich  mieszkanco, zeby o  nas w nastepnym artykule napisano cos pozytywnego. Bo wy lubicie sie zywic kalem, potem kal oddajecie i kal tak krazy i krazy. Nie wiem jak jest w innych miejscowosciach, ale u nas to cos niepokojacego sie dzieje. Ale wy nie zajmiecie sie polityka, bo na tym sie nie znacie, nie wiecie nawet na kogo oddawaliscie glos, wierzycie w to co tv albo prasa podrzuci, takie cyborgi z was, oczywiscie mam na mysli tych,  ktorzy kometuja ten nieszcesliwy wypadek jako zabojstwo. Wszyscy jestescie super ekspertami od wszystkiego wiecei lepiej co dzieje sie u sasiada w domu niz on sam. Ale znieczulica w was, bo nie zapytacie czy pomoc itp, tylko za plecami zaciskacie rece, ze komus dzieje sie zle, bo jak komus moglobyc lepiej niz mnie...

Straszna tragedia, nikt nie wie co się tak naprawdę wydarzyło i być może nigdy się nie dowie. Pierwsze miesiace życia dziecka są trudne, dziecko płacze często niewiadomo dlaczego ... płacze dzień i noc... ten kto tego nie doświadczył nie ma pojęcia o czym mowa. Przy małym dziecko jest ogrom pracy, często nie ma kiedy do WC, zjeść, nie mówiąc już o odpoczynku... Wszystkim wydaje się, że skoro siedzi sie w domu... to co ma się innego do roboty jak nie zajmowanie się dzieckiem... Dziecko to wielkie szczęscie, ale też i bardzo trudne chwile... Nie osądzajmy!

Jestem w tym samy wieku, mój synek tez ma 3 miesiące a mąż pracuje poza miejscem zamieszkania 5 dni w tygodniu ale wolała bym sama umrzec niz skrzywdzic mojego synka. W tej całej tragedi najbardej szkoda mi tego maleństwa bo jeśli ona to zrobiła celowo dziecko miało świadomośc , ze kochana mamusia je krzywdzi i napewno cierpiało, bo zostalo utopione przez kochaną mamusię która miała go chronić i która była całym jego światem, takie dzieci już rozumią co mamusia robi. Nie radziła sobie to niech odejdzie od meża i uciekinie, facet by dzieciak wychował. Nie rozumiem kobiet,które tak postępują. ŹLE CI TO SIE SAMO TRZEBA BYŁO ZABIĆ A NIE MORDOWAĆ. Nie bronćie jej bo w ten sposób usprawiedliwiacie bestialstwo wobec bezbronnej istoty. Gdy by to byl wypadek to po pierwsze nie skakała by z okna czy balkonu a wezwala pomoc , sąsiadki, policję, pogotowie, no i dzieci zazwyczaj kompie się wieczorem bo porannej kompieli na spacerze takie mleństwo się przeziembić może.Matka Małej MADZI też udawala i też zabiła z premedytacją więc  ta kobieta powinna spędzić połowę życia w więzieniu lbo akładzie psychiatrycznym.

bez przesady ciągle nie wiemy co się stało więc skazywanie kogoś na więzienie w takiej sytuacji jest głupie.

przed balkonem widzę trawnik to jak ona skoczyła że trafiła na chodnik? chyba że to nie ten balkon co na zdjęciu

Prokurator słowem nawet nie wspomniała o umyślnym postępowaniu ale wszyscy wiedzą jak było! Nie wam wydawać osądy! I dobrze! Cięzko uwierzyć w wypadek, bo nie jest taką nośną wiadomością!

Sie pytam,czemu link do fejsa nie dziala?